Najpewniej około 1560 roku, czyli kilka dziesięcioleci po jego faktycznym rozpowszechnieniu na Półwyspie Iberyjskim. Z początku był zaskakującą nowością, a na szlacheckich ucztach zaczął częściej pojawiać się od lat siedemdziesiątych XVII w. Indyk znalazł swoje miejsce w pierwszej drukowanej książce kulinarnej w Polsce – „Compendium ferculorum” autorstwa Stanisława Czernieckiego. Wprawdzie mistrz nie podaje na niego żadnego, konkretnego przepisu, ale wymienia go jako produkt pożądany na pańskich stołach. 100 lat później, tym razem w książce autorstwa Wojciecha Wielądki, indyk ma już zasłużone miejsce i jego mięso wykorzystywane jest w kilkunastu potrawach. Z każdym, kolejnym stuleciem rola indyka w polskiej kuchni się utwierdzała. Sztandarowym daniem kuchni staropolskiej był indyk podwójnie nadziewany wątróbką z rodzynkami i cielęciną. Kolejnym rarytasem był indyk faszerowany mięsem indyczym, marynowanym ozorem i homarem. Całość podawana była w sosie rakowym z truflami i korniszonami. Wykwintne arcydzieło sztuki kulinarnej.   

Indyk, to obecnie trzecie, najpopularniejsze mięso w Polsce i nic w tym dziwnego, bo jego ogromną zaletą jest wszechstronność kulinarna i wartości odżywcze. Dietetycy cenią go nie tylko za walory zdrowotne, ale także lekkostrawność. Można go przyrządzić na wiele sposobów, a każda część  smakuje inaczej i jest zalecana do różnych rodzajów dań.

Pierś z indyka to delikatne i kruche mięso, idealne do smażenia, pieczenia, grillowania i duszenia. Nie wymaga długiej obróbki termicznej, ma łagodny smak i trafi w gusta każdego. Doskonale łączy się ze smakami delikatnymi, pikantnymi, jak i słodkimi. Tę część indyka wyróżnia także niska zawartość tłuszczu, szczególnie nasyconych kwasów tłuszczowych, a za to wysoka zawartość białka, które wpływa na wzrost oraz utrzymanie masy mięśniowej i kostnej.

Polędwiczki z indyka to najszlachetniejsza część mięsa indyczego, prosta i szybka w przygotowaniu. Bogate źródło witaminy D i witamin z grupy B. Polędwiczce wystarczy krótka obróbka termiczna. Jest idealną propozycją dla osób dbających o szczupłą sylwetkę.  

Udziec indyczy to ciemniejsze mięso znakomite do pieczenia i duszenia, na gulasz i do potraw z mielonym mięsem, soczyste o wyrazistym smaku. Dostarcza potrzebnego nam potasu, fosforu i cynku.

Podudzia z indyka są idealne do pieczenia, ale także do szlachetnego lecz delikatnego w smaku rosołu. Dobrze czują się w towarzystwie warzyw i ziół.

Skrzydła z indyka doskonała mięsna baza do wywarów. Zupy z ich dodatkiem mają delikatny smak i nie są przesadnie tłuste. Mają w sobie największą zawartość cennego żelaza i cynku.

Szyja indycza dedykowana jest do potraw gotowanych – zup, wywarów, bulionów i potrawek. Wzbogaca ich aromat, smak, a także wartość odżywczą. Szyja zawiera stosunkowo niewiele tłuszczu i cholesterolu. 

Wątróbka indycza odpowiednio przyrządzona to rarytas kulinarny. Doskonały składnik pasztetów. Jest dużo delikatniejsza od wątróbek nie drobiowych, a jej wartości odżywcze są nie do przecenienia.

Polska jest jednym z pięciu krajów, które produkują 80% całego mięsa indyczego w Unii Europejskiej. Zdobyliśmy zaufanie na wielu międzynarodowych rynkach. Krajową hodowlę wyróżnia jakość i ciągłe dążenie do poprawy dobrostanu zwierząt. Indyk to doskonały wybór na rodzinny obiad, szybki posiłek po treningu, czy lekkostrawne danie dla dzieci i seniorów.

Oto kilka kulinarnych inspiracji na wykorzystanie różnych elementów mięsa indyka: 

  • 1 filet z indyka
  • szpinak (około 30 liści)
  • 100 gram wędzonego sera owczego
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki masła
  • Olej do smażenia
  • przyprawy : pieprz i sól

Sposób przygotowania:

Fileta pokroić na cienkie plastry, posypać solą, pieprzem i natrzeć przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Na każdym płacie mięsa ułożyć liście szpinaku, a na brzegu kawałek wędzonego sera owczego. Zrolować i spiąć wykałaczkami. Na patelni rozgrzać olej, ułożyć roladki i obsmażyć z każdej strony po kilka minut, aż staną się rumiane. Przykryć pokrywką, odstawić gorącą patelnię na 15 minut, by mięso doszło. Podawać z warzywami lub wiosenną sałatką. W wersji „fit” ser można zastąpić suszonymi pomidorami.

  • 1 udziec indyczy
  • kilka kawałków suszonych pomidorów
  • 100 gram sera mozzarella
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżka miodu
  • 1 łyżka masła
  • przyprawy: sól, pieprz, mielone nasiona kolendry

Sposób przygotowania:

Udziec pozbawić kości, odkroić z górnej warstwy skrawki mięsa o grubości 1 cm, natrzeć udziec solą i pieprzem, kolendrą, skropić cytryną i odstawić na kilka godzin do lodówki. Najlepiej wykonać to na dzień przed pieczeniem.

Przygotować farsz- ścięte z uda skrawki mięsa drobno posiekać, dodać pokrojony w kostkę ser mozzarella, pokrojone suszone pomidory, doprawić solą i pieprzem, wyrobić na jednolitą masę. Rozłożyć przygotowany płat mięsa udźca, nałożyć farsz, zwinąć, obwiązać dratwą, włożyć do żaroodpornego naczynia lub rękawa do pieczenia, posmarować masłem, przykryć,
wstawić do nagrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika. Po 50 minutach, na 15 minut przed końcem pieczenia zdjąć pokrywę, posmarować roladę miodem, by się ładnie zarumieniła. Po upieczeniu odstawić na 15 minut przed krojeniem, by soki w mięsie się równomiernie rozłożyły.

  • 2 udka indycze
  • 10 suszonych grzybów
  • ½ główki kapusty
  • 1 łyżka tłuszczu gęsiego
  • ½ łyżeczki kminku
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • przyprawy: sól, pieprz, listek laurowy, ziele angielskie

Sposób przygotowania:

Udka indycze natrzeć solą pieprzem, skropić sokiem z cytryny, odstawić na kilka godzin do lodówki. W rondelku rozgrzać tłuszcz gęsi, włożyć dla i dobrze obsmażyć z każdej strony. Dodać grzyby wraz z wodą, w której się moczyły, listek laurowy, kilka ziarenek ziela angielskiego, kminek, dodać jeszcze pół szklanki wody lub bulionu drobiowego, przykryć pokrywką i dusić na małym ogniu pół godziny. Kapustę poszatkować dodać do rondelka z udkami doprawić solą i pieprzem, dusić kolejne pół godziny. Przed podaniem posypać zieloną pietruszką.

  • 400g mielonego mięsa indyka
  • ¾ szklanki kaszy jaglanej
  • włoszczyzna (marchew, pietruszka, por, seler)
  • 4 boczniaki
  • 1 jajko
  • 100 ml śmietanki 30%
  • kilka gałązek koperku
  • 2 łyżki tłuszczu do smażenia
  • przyprawy: sól, pieprz, listek laurowy, ziele angielskie

Sposób przygotowania:

Kaszę jaglaną przelać na sicie wrzącą wodą. W garnku zagotować 1,5 szklanki lekko osolonej wody, wsypać kaszę i powoli gotować, często mieszając, by nie przywarła do garnka. Kiedy wchłonie całą wodę, przykryć pokrywkę i odstawić na 15 minut, aby doszła i ostygła. Do mielonego mięsa dodać ugotowaną i wystudzoną kaszę, dobrze wymieszać, doprawić solą oraz pieprzem i uformować pulpety, a później obsmażyć na patelni. 

W osobnym garnku ugotować bulion warzywny z włoszczyzny i przypraw. Odcedzić około pół lita bulionu, wkroić do niego ugotowaną marchew i pietruszkę. Dodać pocięte w paski boczniaki, ponownie zagotować, włożyć obsmażone pulpety, gotować na wolnym ogniu około 20 minut. Pod koniec dodać śmietankę i przed podaniem posypać koperkiem. 


*przepisy pochodzą z książki „Drób na talerzu” pod redakcją Krystyny Ziejewskiej, wydawca: Krajowy Związek Grup Producentów Rolnych- Izba Gospodarcza, Iława 2015 r.

facebook dobry drob twitter dobry drob linkedin dobry drob